38937.fb2 Listonosz - читать онлайн бесплатно полную версию книги . Страница 77

Listonosz - читать онлайн бесплатно полную версию книги . Страница 77

14

Marina Luisa. Tak Fay ochrzciła nasze dziecko. W domu pojawiła się więc Marina Luisa Chinaski. Zajmowała łóżeczko pod oknem. Mogła wpatrywać się w liście drzew nad sobą i ich jasne słoneczne cienie, tańczące na suficie. No i darła się. „Przewiń dziecko! Porozmawiaj z nią!” Dziecko chciało cyca mamy, mama nie zawsze miała na to ochotę, a ja, mimo że nie płakałem, też byłem trzymany przez mamę na dystans. Cyc był dla nas nieosiągalny. Praca obrzydła mi już ostatecznie, a do tego wszystkiego w mieście wybuchały zamieszki i rozruchy. Jedna dziesiąta miasta stała w ogniu…