Poezje - читать онлайн бесплатно полную версию книги . Страница 16
Poezje - читать онлайн бесплатно полную версию книги . Страница 16
Sen nocy letniej
Już las w Ardenach świeci.Nie zbliżaj się do mnie.Głupia, głupia,zadawałam się ze światem:Jadłam chleb, piłam wodę,wiatr mnie owiał, deszcz mnie zmoczył.Dlatego strzeż się mnie, odejdź.I dlatego zasłoń oczy.Odejdź, odejdź, ale nie po lądzie.Odpłyń, odpłyń, ale nie po morzu.Odfruń, odfruń, dobry mój,ale powietrza nie tykaj.Patrzmy w siebie zamkniętymi oczami.Mówmy sobie zamkniętymi ustami.Bierzmy się przez gruby mur.Małośmieszna para z nas:zamiast księżyca świeci las,a podmuch zrywa twojej damieradioaktywny płaszcz, Pyramie.